SŁOWNIK BIOGRAFICZNY

Żołnierzy 2 Korpusu Polskiego



Drukuj
http://indeks2kp.pl/wp-content/uploads/2020/08/nopic.jpg

Zbigniew Gondek


31/01/1924 –
IMIĘ: Zbigniew
NAZWISKO: Gondek
IMIĘ OJCA:
IMIĘ MATKI:
NAZWISKO RODOWE MATKI:
DATA URODZENIA: 31/01/1924
MIEJSCE URODZENIA: Przemyśl
DATA ŚMIERCI:
MIEJSCE ŚMIERCI:
MIEJSCE POCHÓWKU:
ŻYCIE PRZED II WOJNĄ ŚWIATOWĄ

Urodzony 31 stycznia 1924 r. w Przemyślu. Porucznik Wojska Polskiego.

LOSY W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ (PRZED WSTĄPIENIEM DO ARMII ANDERSA)

W 1940 r. deportowany do Związku Sowieckiego do Obwodu Kustanajskiego za Uralem.

PRZEBIEG SŁUŻBY W ARMII ANDERSA

Na mocy układu Sikorski-Majski zwolniony z zesłania. 2 lutego 1942 r. przybył do punktu zbornego w miejscowości Ługowoj. Od 28 lutego 1942 r. w Wojsku Polskim w ZSRS w 27 Pułku Piechoty. Przez Krasnowodsk ewakuował się do Pahlevi w Iranie i od 1 kwietnia 1942 r. pozostawał pod komenda brytyjską. 21 kwietnia 1942 r. został przetransferowany do Palestyny. Żołnierz 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech. Przydzielony do 6 Baonu 2 Kompanii Strzelców Karpackich w składzie 3 Dywizji Strzelców Karpackich. Od 1942 do 1943 r. przebywał na środkowo-wschodnim teatrze działań wojennych w Iranie, Iraku, Palestynie i Egipcie. Na włoskim teatrze działań wojennych służył od 13 grudnia 1943 r., przechodząc chrzest bojowy w pobliżu Taranto i zaraz potem nad rzeką Sangro. Szturm na Monte Cassino tak wspominał: „6 Batalion, którego częścią była moja kompania i mój pluton dostał rozkaz zluzowania Amerykanów. Było to w nocy. Dostaliśmy pierwszy ogień, jak jeszcze byliśmy zupełnie na dole. Niemcy obwarowali się na Wzgórzu 593 przy Massa Albaneta, kierunku naszego uderzenia. Widzieli całą panoramę Monte Cassino i oczywiście nas podchodzących z dołu. Muły prowadzone przez Hindusów niosły potężny ekwipunek. Pamiętam, jak Amerykanie nieostrożnie podpalali papierosy. Niemcy tylko na to czekali i strzelali w tym kierunku. Pierwszych rannych mieliśmy, zanim zdążyliśmy się okopać, co nie należało do zadań łatwych, bo otoczeni byliśmy głównie litą skałą i kamieniami. Znalazłem wreszcie jakieś miejsce, które rano okazało się być ciałem zabitego, pokrytego cienką warstwą ziemi, żołnierza.”
2 lipca 1944 r. podczas działań bojowych pod Loreto nad rzeką Musone został ciężko ranny w lewą rękę i lewe udo. Tak to wspomina: „Część mojego plutonu zdążyła sforsować już rzekę, przy minimalnym ogniu wrogiej artylerii. I wtedy odezwały się karabiny maszynowe. Nie wiem jak do tego doszło, ale bez rozkazu z własnej inicjatywy postanowiłem je uciszyć. Podczołgałem się na odległość rzutu granatem i zniszczyłem prawdopodobnie dwa stanowiska. W tym momencie rozpoczęła się kanonada moździerzy. Natychmiast padłem na brzuch, po czym zobaczyłem, że nie mam już broni ani ręki, która ją trzymała. Za 15 minut pojawili się sanitariusze…”

Po pięciu miesiącach pobytu w szpitalu w Cassa Massina 30 listopada 1944 r. przeniesiony do Szkocji na dalszą rekonwalescencję.

LOSY POWOJENNE

Zdemobilizowany w 1947 r. Po ukończeniu czteroletniego Commercial College podjął pracę jako księgowy. W 1954 r. wyemigrował z żoną do Kanady i osiedlił się w Toronto (Ontario). Od 1955 r. członek Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce Placówka 114 w Toronto. Dwukrotnie (jako pierwszy obcokrajowiec) był prezesesem torontońskiego oddziału The War Amps of Canada, a obecnie pełni funkcję jednego z National Directors. Od 1970 roku członek Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie w Kole nr 20 w Toronto. W roku 2011 na XXXIV Zjeździe SPK w Kanadzie wybrany został wiceprezesem Zarządu Głównego SPK w Kanadzie. Mieszka w Mississauga (Ontario).

POSIADANE ODZNACZENIA
MIEJSCE ZAMIESZKANIA PO WOJNIE
Toronto, następnie Mississauga (Ontario), Kanada
INNE INFORMACJE (NP DOTYCZĄCE RODZINY, ITP)
ŹRÓDŁO DANYCH BIOGRAFICZNYCH

Archiwum Fundacji „Znaki Pamięci
Polacy -uczestnicy kampanii włoskiej 1943-1945

SKANY / FOTOGRAFIE
OPIS ZAŁĄCZONYCH MATERIAŁÓW